Akumulator - jak kupić mądrze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • pedros
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez aronus Zobacz wpis

    Z tym, że po moich przejściach jestem trochę przewrażliwiony i jak tylko mam okazję, czyli gdzieś tak raz w miesiącu podładowuje akumulator ładowarką z Lidla.
    Popieram. Bo nie ma jak strzal z alternatora 80A na dzień dobry rano na mrozie.

    Jak podładowany to nie ma takiego bólu. To dobry nawyk i odpłaci się bezproblemowa praca.

    Zostaw komentarz:


  • Nurek
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez aronus Zobacz wpis
    ....Z tym, że po moich przejściach jestem trochę przewrażliwiony i jak tylko mam okazję, czyli gdzieś tak raz w miesiącu podładowuje akumulator ładowarką z Lidla.
    Czy ładujesz akumulator, który siedzi w samochodzie czy wyjmujesz akumulator z auta?

    Zostaw komentarz:


  • aronus
    odpowiedział(a)
    Też polecam Tuborga, czyli akumulator polskiego producenta AutoPart . Mam go od trzech lat w tym dwa razy przez chińskie radio tak go wyładowałem, że nawet kontrolki się nie świeciły. Auto dwa razy było odpalane z kabli od drugiego auta i ładowane na początku alternatorem, czyli akumulator dostał na prawdę niezłe baty. W sobotę sprawdzałem gęstość elektrolitu aerometrem oraz napięcie i akumulator jest w bardzo dobrej kondycji. Dzisiaj przy minus 11 nie było najmniejszych problemów z odpaleniem auta. Z tym, że po moich przejściach jestem trochę przewrażliwiony i jak tylko mam okazję, czyli gdzieś tak raz w miesiącu podładowuje akumulator ładowarką z Lidla.

    Zostaw komentarz:


  • modoc007
    odpowiedział(a)
    Polecam wszystkim Tuborga EFB 60A. Bardzo dobrze działa. Samochód odpala za pierwszym razem. Byłem nawet w weekend w Hajnówce i tam też przy tak niskich temperaturach zero problemu. Jestem miło zaskoczony.

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Podobno technologia EFB ma się dobrze i będzie rozwijana w przeciwieństwie do AGM która osiągnęła swój sufit technologiczny.

    Zostaw komentarz:


  • obrus
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez aronus Zobacz wpis
    Jak miałem niedoładowany akumulator to napięcie podczas pracy silnika też miałem 13,8V. Po porządnym naładowaniu akumulatora ładowanie mam13,8-14,4V, najczęściej powyżej 14V. Podładowanie lidlowskim prostownikiem trwa u mnie pół godziny i jest full, także może masz nie do końca sprawny akumulator.
    Mam nowy akumulator, w technologi EFB - Moll 64Ah. Zarówno on jak i stara Varta potrzebowały tych kilku godzin doładowania.

    Zostaw komentarz:


  • vaz
    odpowiedział(a)
    j/w...

    Zostaw komentarz:


  • vaz
    odpowiedział(a)
    Poprzedni fabryczny akumulator doładowywałem okresowo prostownikiem z Lidla lub czasem prostownikiem transformatorowym. Im ten akumulator był starszy tym krócej trwało ładowanie oboma prostownikami a w przypadku transformatorowego dość szybko dochodziło do gazowania elektrolitu. Najpewniej z biegiem czasu następowała stopniowa utrata rzeczywistej pojemności akumulatora stąd skracał się czas ładowania tym samym prądem do napięcia 14,5V lub 16V w zależności od prostownika.
    Sprawdziłem napięcie ładowania po wymianie akumulatora i przy włączonych wszystkich odbiornikach (światła drogowe/grzanie tylnej szyby itd) przy obrotach 2000 rpm jest 14,3V.
    Odnośnie pytania które zadałem kilka postów wyżej dlaczego nowy akumulator był w stanie jeszcze przyjąć ładunek elektryczny z zewnątrz; odpowiedź związana jest chyba z technologią produkcji akumulatora w której akumulatory najpierw są kilkukrotnie zalewane elektrolitem, potem ładowane a na koniec obciążane dużym prądem w procesie kontroli jakości. I najpewniej wtedy dochodzi do utraty ładunku elektrycznego, którego uzupełnianie małym prądem w odniesieniu do dużej pojemności znamionowej akumulatora trwa tak długo.
    Ostatnio edytowany przez vaz; 12363.

    Zostaw komentarz:


  • aronus
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez obrus Zobacz wpis
    Jak sięgam pamięcią, w skodzie zawsze długo mi podładowywało akumulator. Codziennie robię trasę do pracy ok. 25 km i podładowując go lidlowskim prostownikiem 5A trwa to kilka godzin. Raz po kilkugodzinnej trasie też się długo ładował. Wg VCDS napięcie podczas pracy silnika wynosi max 13,8V, wg miernika nie przekracza 14V, może temu akumulator przyjmuje jeszcze część energii.
    Jak miałem niedoładowany akumulator to napięcie podczas pracy silnika też miałem 13,8V. Po porządnym naładowaniu akumulatora ładowanie mam13,8-14,4V, najczęściej powyżej 14V. Podładowanie lidlowskim prostownikiem trwa u mnie pół godziny i jest full, także może masz nie do końca sprawny akumulator.
    Ostatnio edytowany przez aronus; 4183.

    Zostaw komentarz:


  • obrus
    odpowiedział(a)
    Jak sięgam pamięcią, w skodzie zawsze długo mi podładowywało akumulator. Codziennie robię trasę do pracy ok. 25 km i podładowując go lidlowskim prostownikiem 5A trwa to kilka godzin. Raz po kilkugodzinnej trasie też się długo ładował. Wg VCDS napięcie podczas pracy silnika wynosi max 13,8V, wg miernika nie przekracza 14V, może temu akumulator przyjmuje jeszcze część energii.

    Zostaw komentarz:


  • vaz
    odpowiedział(a)
    Edycja: kontrolowałem napięcie multimetrem, naładował do 14,5V, zaświeciła się zielona dioda . Trwało to około 7h. Potrzebna była cierpliwość. Z drugiej strony zadaję sobie pytanie dlaczego fabrycznie nowy akumulator ze stycznia br. potrafił przyjąć jeszcze taki ładunek?

    Zostaw komentarz:


  • robertowicz
    odpowiedział(a)
    Miałem już tak z tym Lidlowskim ze stawał w tych okolicach

    Zostaw komentarz:


  • vaz
    odpowiedział(a)
    Mój fabryczny akumulator Varta po prawie 8 latach wykazuje oznaki starości, po naładowaniu nie utrzymuje znamionowego napięcia po 2 dniach postoju auta, przy odpalaniu napięcie spada poniżej poniżej 10V. Zdecydowałem się na jego wymianę nie czekając na poranną niespodziankę i kupiłem nowy AutoPart Galaxy Gold 82Ah wyprodukowany w styczniu br. bo dobrze wypadał w testach i ma odkręcane korki.I tu taka ciekawostka: napięcie spoczynkowe ma 12,79V więc w normie ale podłączyłem go pod prostownik z Lidla, który od kilku godzin go ładuje a napięcie stoi na 13,55V i nie idzie wyżej.

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Musi przekroczyć 16v

    Zostaw komentarz:


  • Sony
    odpowiedział(a)
    Od ok. 2-2,5 godz. w trakcie ładowania mam 15 -15,2V i spadek natężenia z 1 A do ok. 0,6-0,5 A. Ładowarką jaką dysponuję (marketowa - transformatorowa) raczej nie jestem w stanie podnieść bardziej napięcia ładowania, a prąd może jeszcze spadać do ok. 0,2 A. Wcześniej aku był naładowany ładowarką z Lidla - tu w końcowej fazie prąd spadł bezpośrednio z 0,78 A do 0,05 A i FULL.

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Sony Zobacz wpis

    OK. Zobaczę zatem klarowność elektrolitu pod korkami. Jeśli jest w miarę czysto to raczej jest sens próbować z wyższym napięciem, a jeśli będzie mętnie - to raczej spłynęła masa ?
    Po ładowaniu zawsze jest mętnie przed powinno być klarownie a jak jest brązowo to po temacie

    Zostaw komentarz:


  • Sony
    odpowiedział(a)
    Dzięki, już podłączony.

    Zostaw komentarz:


  • endryu
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Sony Zobacz wpis

    OK. Zobaczę zatem klarowność elektrolitu pod korkami. Jeśli jest w miarę czysto to raczej jest sens próbować z wyższym napięciem, a jeśli będzie mętnie - to raczej spłynęła masa ?
    W stanie jałowym będzie klarowny. Czy tak czy siak podłącz transformatorowy prostownik i niech pyrka sobie po wcześniejszym ustawieniu prądu nie więcej jak 1/10. Mniej lepiej, ale długie ładowanie. Powyżej 16V nawet 16,5-16,8V kontrola areometrem...

    Zostaw komentarz:


  • Sony
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez pedros Zobacz wpis

    Ori jest w technologii wapniowej czyli trzeba mu zapodać 16v. Zależy co jest przyczyna słabej kondycji czy splynieta masa czy permanentne niedoładowanie. Strzel mi kuracje voltową najwyżej będziesz miał drugi bdb akumulator

    oczywiscie prostownik transformatorowy lub ładowarka umożliwiająca lądowanie z podniesionym napięciem.
    OK. Zobaczę zatem klarowność elektrolitu pod korkami. Jeśli jest w miarę czysto to raczej jest sens próbować z wyższym napięciem, a jeśli będzie mętnie - to raczej spłynęła masa ?

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Sony Zobacz wpis
    Prądu wystarczyło na sprawne uruchamianie auta przez 3 tygodnie przy jeździe typowo miejskiej.

    pedros - zastanawiam się czy i jak można jeszcze reanimować ten ORI (na zapas), bez oczywiście zabawy w wymianę elektrolitu. Czy pomogłoby np. rozładowanie aku żarówką (teraz jest naładowany i ma 12,74 V) i ponowne naładowanie prostownikiem z żarówką włączoną w szereg celem ewentualnego obniżenia prądu ładowania. Mam teraz tylko prostownik z Lidla.
    Ori jest w technologii wapniowej czyli trzeba mu zapodać 16v. Zależy co jest przyczyna słabej kondycji czy splynieta masa czy permanentne niedoładowanie. Strzel mi kuracje voltową najwyżej będziesz miał drugi bdb akumulator

    oczywiscie prostownik transformatorowy lub ładowarka umożliwiająca lądowanie z podniesionym napięciem.

    Zostaw komentarz:


  • Sebastian_M26
    odpowiedział(a)
    U mnie org banner 74ah się skończył po 4 latach, jeszcze trochę go uzywałem do oświetlenia ale to był koniec. Więcej już trzyma centra futura od tego super ori... normalnie jak druga fabryka twixa

    Zostaw komentarz:


  • Sony
    odpowiedział(a)
    Prądu wystarczyło na sprawne uruchamianie auta przez 3 tygodnie przy jeździe typowo miejskiej.

    pedros - zastanawiam się czy i jak można jeszcze reanimować ten ORI (na zapas), bez oczywiście zabawy w wymianę elektrolitu. Czy pomogłoby np. rozładowanie aku żarówką (teraz jest naładowany i ma 12,74 V) i ponowne naładowanie prostownikiem z żarówką włączoną w szereg celem ewentualnego obniżenia prądu ładowania. Mam teraz tylko prostownik z Lidla.

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Bo to są bdb akumulatory - sam mam z 2006 r 61Ah ... do dzisiaj działa a siedział już w niejednym aucie. Jest znacznie cięższy niż inne odpowiedniki aftermarketowe. Owszem napiecie spoczynkowe już ma niższe 12.55 średnio ale jeszcze żyje

    Zostaw komentarz:


  • Sony
    odpowiedział(a)
    Taka mała moja ciekawostka.
    W grudniu 2016 r. zainstalowałem w aucie nowy aku, a 7 letni ori VARTA 44 Ah w stanie naładowanym odstawiłem do piwnicy. 3 tygodnie temu wyjąłem aku z auta dla profilaktycznego podładowania w domu, a do auta wstawiłem tenże stary ori. Przez okres ponad rok aku ori stał i nie był doładowywany, ale miał jeszcze 12,4 V na bolcach (sprawdziłem przed wyjęciem z piwnicy). Przed zainstalowaniem ori ładował się 7 godzin w domu (ładowarka z Lidla) i o dziwo działa, przeżył też w aucie ostatnie nocne mrozy -8 i -11 st.C. Auto parkowane pod chmurką odpala nadal wielokrotnie w ciągu dnia i używane jest w mieście. Skoro jest już zamontowany i działa, to z czystej ciekawości chcę zobaczyć jak długo ori będzie w stanie sprawnie uruchamiać auto (w bagażniku mam kable na wszelki wypadek).

    Zostaw komentarz:


  • pedros
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez robertowicz Zobacz wpis
    Ktoś wiercił obudowę i zakładał korki? Ma ktoś przetestowane które dobrze trzymają i są szczelne?
    Nie ma sensu tego robić bo korki musza być owszem szczelne ale system odprowadzania gazów elektrolizy jest inaczej skalibrowany w hermetycznych akumulatorach. Ponadto otworzenie i dekompresja zmienia charaktertstyke -nie warto za dużo skutków ubocznych połączonych z ryzykiem.

    Rzadko poziom elektrolitu spada do poziomu kratki przeważnie tam jest taki nadmiar ze w całym cyklu poziom nie spadnie do kratek (chyba ze akumulator był przeładowywany)

    lepiej podładować bardzo dobra ładowarka - jeśli nie odpowiada -utylizacja

    Zostaw komentarz:

Pracuję...